Protoplastą naszej kury domowej jest dziki gatunek nazywany kurem bankiwa (Gallus gallus).
Naturalnym środowiskiem tego gatunku był las, gdyż w ciągu dnia dawał osłonę, a w nocy schronienie w drzewach. Dawniej kury potrafiły dobrze latać i były wyśmienitymi sprinterami na krótkich dystansach. Znosiły około 8–12 jaj w ciągu roku, najczęściej w zagłębieniu ziemi lub w zaroślach. Wysiadywanie jaj trwało aż 21 dni.
Całoroczny rytm życia kur wyznacza pierzenie. Rano kura jest budzona specjalnym budzikiem – pianiem koguta. Następnie rozpoczyna poranne czyszczenie. Kiedy już jest zadowolona ze swojego wyglądu, pije wodę i udaje się na poszukiwanie pożywienia. Dalej kura wybiera odpowiednie gniazdo i składa jajo. W popołudniowym, ciepłym słońcu kura zażywa piaskowej kąpieli. W tym czasie zaczyna się tworzyć skorupa jaja, więc kura potrzebuje spokoju. Po tej przerwie znów pije i rozgląda się za pożywieniem. Późnym popołudniem kura idzie na romantyczne spotkanie z kogutem, który o zmierzchu dba o to, by wszystkie kury powróciły do kurnika.